Pokażę Wam dzisiaj nietypową zajawkę, ale trasę, którą będziecie miło wspominać. Mam nadzieję, że ten wpis zapoczątkuje inne wpisy o różnych trasach rowerowych. Niektórym z Was powyższa nazwa pewnie niewiele mówi, dlatego zachęcam do czytania, a wszystko się wyjaśni… 🙂
Była linia kolejowa Swarzewo – Krokowa
- była to linia kolejowa funkcjonująca od 1903 roku,
- długość linii to ok. 17 km,
- linia nie była zelektryfikowana,
- ruch pociągów ustał całkowicie w 1991 roku (pasażerski w 1989),
- w 2005 rozebrano linię, a w w 2011 w jej miejscu utworzono ścieżkę rowerową.
Szlak Zwiniętych Torów
Trasa liczy sobie 7 punktów: Swarzewo, Łebcz, Starzyński Dwór, Radoszewo, Kłanino, Sławoszyno, Krokowa.
Punkt startowy
Początek trasy zaczyna się na przeciwko stacji kolejowej w Swarzewie. Dojedziecie tam np. pociągami Polregio (fajna opcja, bo bilet jest ważny przez 3h od godziny na którą zrobiliście rezerwację przez aplikację i możecie również zarezerwować i opłacić miejsca dla roweru).
Każdy z punktów przystankowych jest oznaczony tablicą informacyjną wraz z wyznaczonym miejscem na odpoczynek i postój (można coś przekąsić, pogadać, udać się tam gdzie król chadzał piechotą) . Podczas chwili wytchnienia możemy też poczytać o ciekawych miejscach, które znajdują się w wymienionych miejscowościach.
Trasa
Cała ścieżka jest dosyć wąska (ale spokojnie obywa się tu ruch dwukierunkowy) i pokryta gładkim asfaltem. Trasa jest generalnie prosta, ale nie brakuje tutaj podjazdów, a co za tym idzie (w drodze powrotnej) fajnych zjazdów 😀 Jadąc mija się sielskie widoki, wiatraki i częściowo zabudowania. Jeśli dobrze się przypatrzycie, to znajdziecie również pozostałości starych peronów.
Fotogaleria z wyprawy
Wyposażenie
Polecam zabrać: kask, rękawiczki, pompkę, okulary przeciwsłoneczne, kasę na gofry w Krokowej i dobry nastrój.
Wrażenia
Wyprawa bardzo nam się spodobała, dlatego puszczamy wpis w świat, aby każdy fan dwóch kółek mógł się przejechać tą urokliwą ścieżką. Nie jest wymagająca, więc nie trzeba być zaprawionym w boju cyklistą by ją ukończyć. My jechaliśmy powoli, na luzie, podziwiając widoki.
Podziękowania
Wielkie podziękowania dla wszystkich fantastycznych osób, które pomogły nam wpakować, wypakować, przenieść rowery podczas awarii pociągu oraz w drodze do Swarzewa i z powrotem. Dzięki Wam świat jest lepszy 🙂
A w ramach Zajawki Rowerowej byliście już w mega fajnym miejscu jakim jest Staw Mazowiecki w Gdyni?
GDZIE: Trasa od Swarzewa do Krokowej (województwo Pomorskie)